Nowe zasady dotyczące cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.

KinoKino: Rafael Lewandowski ‹Kret›

Rafael Lewandowski ‹Kret›

Średnia ocena (głosów: 1)

5,00 / 10

0
Zainteresowanych:
tytuł

Kret

reżyseria

Rafael Lewandowski

scenariusz

Rafael Lewandowski

zdjęcia

Piotr Rosołowski

obsada

Borys Szyc, Marian Dziędziel, Magdalena Czerwińska, Wojciech Pszoniak

rok produkcji

2011

kraj produkcji

Francja, Polska

dystrybutor

Kino Świat

data premiery

5 VIII 2011

czas projekcji

108 min.

WWW

Polska strona

gatunek

thriller

Wyszukaj produkty powiązane z filmem

Sprzedawca Format Cena
Skapiec.pl » (dowolny) ?
Amazon.co.uk » (dowolny) ?
Opis:

Odkąd Paweł rozkręcił wraz z ojcem Zygmuntem wspólny interes, jego rodzina zaczyna coraz optymistyczniej patrzeć w przyszłość. Ich marzenia o dostatnim życiu przekreśla pewnego dnia artykuł, który godzi w dobre imię Zygmunta. Z dnia na dzień współpracownicy Pawła odwracają się od niego, a małżeństwo z Ewą przeżywa poważny kryzys. Paweł zrobi wszystko, żeby odkryć prawdę i oczyścić ojca z zarzutów. Tropy z przeszłości prowadzą do zagadkowego człowieka, który od pewnego czasu zdaje się potajemnie kierować losami Pawła i Zygmunta. W zamian za odpowiedzi na pytania spędzające Pawłowi sen z powiek, złoży on zdesperowanemu mężczyźnie zaskakującą propozycję…

Recenzje

Bieg po prawdę

Urszula Lipińska

więcej »

Z tego cyklu

Tego twórcy

Inne wydania

Kret

Kret

Rafael Lewandowski

premiera: 5 XII 2011

Komentarze

26 VIII 2011   18:26:07   Suluben:

@WO (...)Domniemana współpraca przywódcy strajku w jakiejś kopalni gdzieś na Śląsku miałaby w mediach rangę dwuakapitowej notki w rubryce „kraj w skrócie” (...)

W "Wyborczej" czy "Playboyu" może i tak, ale w "Naszym Dzienniku" czy "Gazecie Polskiej" mogłoby się prebić na okładkę.