Szukający swoich korzeni starzec Hugo przyjeżdża z wnuczkiem do wsi na Mazurach. Posiadłość, na której Niemiec się wychował, zamieszkuje obecnie polska rodzina doprowadzająca gospodarstwo do ruiny. Początkowo przerażeni wizją odebrania im przez Hugo dachu nad głową Polacy, zaczynają się do Niemca przekonywać w momencie, gdy ten proponuje im sporą sumę pieniędzy za spełnienie jego „nietypowej” prośby. Zagraniczny gość wyznaje, że pod koniec wojny, zmuszony okolicznościami, zakopał w ogródku ciała swoich rodziców. Teraz, gdy sam stoi nad grobem, pragnie wykopać ich szczątki w celu urządzenia im ponownego – tym razem honorowego – pochówku. Polacy przystają na propozycję, jednak pojawia się techniczny problem. Kości w ogródku nie ma, gdyż Dziadek odnalazł je kiedyś przypadkiem i wyrzucił. Obawiając się o to, że życiowa szansa ucieknie im sprzed nosa, Polacy decydują się na „pożyczenie” szczątków z pobliskiego cmentarza. Ale jak to zrobić, by nie zwrócić na siebie uwagi?