Nowe zasady dotyczące cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.

KsiążkiKsiążki: ‹Wdrapałem się na piedestał›

 ‹Wdrapałem się na piedestał›

Średnia ocena (głosów: 0)

— / 10

0
Zainteresowanych:
tytuł

Wdrapałem się na piedestał

redakcja

Jerzy Czech

tłumaczenie

Jerzy Czech

data wydania

18 VII 2013

wydawca

Czarne

ISBN

978-83-7536-653-2

format

464s. 150×340mm; oprawa twarda

WWW

nośnik

papier

Gdzie kupić

Sprzedawca Format Cena
MadBooks.pl » (dowolny) ?
Selkar.pl » (dowolny) ?
Kumiko.pl » (dowolny) ?
Skapiec.pl » (dowolny) ?
Amazon.co.uk » (dowolny) ?
Opis:

„Wdrapałem się na piedestał” to długo oczekiwana, pierwsza w Polsce antologia poezji rosyjskiego samizdatu. Ta kapitalna pozycja obejmuje ponad pół wieku rozwoju poezji rosyjskiej – od lat pięćdziesiątych do czasów obecnych. Autorski tom przekładów wybitnego tłumacza i rusofila Jerzego Czecha to pasjonujący przegląd twórczości szesnastu poetów, należących do kilku pokoleń. Są to poeci bardzo różni, jednak nierozerwalnie połączeni silnym poczuciem przynależności do drugiego obiegu kultury. „Wdrapałem się na piedestał” to barwny kalejdoskop rozmaitych poetyk, to tutaj – niepokornie i dynamicznie – wiersze regularne sąsiadują z wolnymi, a miniatury poetyckie przeplatają się z długimi poematami. A co najważniejsze – te ironiczne, groteskowe, pełne czarnego humoru utwory nie mają, wbrew przekornemu tytułowi, nic wspólnego z „piedestałem”! Nawet Josif Brodski pokazuje swoje rubaszne i obsceniczne oblicze, jakże dalekie od tego, do którego przyzwyczaił się polski czytelnik.

To obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którym słowo „poezja” wciąż kojarzy się wyłącznie z podniosłym nudziarstwem.

Recenzje

Brak recenzji. Może napiszesz...?

Z tego cyklu

Tego twórcy

Inne wydania

Komentarze