„Przypomnij mi kim jestem” to poruszający debiut, imponujący rozmachem i odwagą w kreowaniu postaci. Wielokrotnie nagradzany, zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i czytelników, lądując na listach bestsellerów i w zestawieniach najważniejszych książek.

Eileen Tumulty, rocznik 1941, mieszka w Woodside, w Queens, razem z rodzicami, imigrantami z Irlandii, a atmosfera w ich rodzinie, podgrzewana tabunem gości przewijających się przez mieszkanie i morzem wypitego alkoholu, oscyluje między udręką a euforią. Gdy Eileen poznaje naukowca, Eda Leary’ego, będącego zupełnym przeciwieństwem mężczyzn z jej otoczenia, zaczyna wierzyć, że znalazła idealnego partnera, który wprowadzi ją w wytęskniony świat elit. Pobierają się, ale Eileen szybko odkrywa, że Ed nie zamierza stanąć w wyścigu po życie, w którym spełni się amerykański sen. Po latach okazuje się, że jego brak ambicji po części wynika z głębokiej przemiany psychologicznej. Ich życie pogrąża się w ciemności; Eileen, Ed i ich syn, Connell, rozpaczliwie próbują zachować pozory normalnej egzystencji i wbrew wszystkiemu pielęgnować wizję przyszłości, którą sobie wymarzyli.

Matthew Thomas portretuje Learych na tle amerykańskiego stulecia, w którym po drugiej wojnie światowej serca i umysły dały się porwać obietnicy rodzinnego szczęścia i prosperity. To zajmujące i poruszające dzieło przypomina nam, że życie jest czymś więcej niż spisem zwycięstw i porażek i że żyjemy, żeby kochać i być kochanym, i że musimy wciąż o tym przypominać, zanim umkną nam ostatnie szanse.