— / 10
Fizymatenta
Kazimierz Kutz
16 II 2017
978-83-268-2498-2
368s.
39,99
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Felietony
To książka, którą zabierzesz ze sobą w drogę. Tę krótką, tramwajem do pracy, dłuższą, weekendową – ale i taką na kraniec świata. Będziesz pożerać ją zachłannie, niczym babciny przysmak z dzieciństwa – od czasu do czasu wyjmując z gardła ość. Bo to opowieść niezwykła i niełatwa. Przez kilkanaście minionych lat Kazimierz Kutz, wybitny reżyser, pisarz, działacz społeczny i polityk, na łamach katowickiego dodatku „Gazety Wyborczej” publikował felietony, w których co tydzień bez miłosierdzia tarmosił nasze paranoje, odzierał nas z codziennych małostek, kpił z zadufanych i uziemiał ideologicznie lewitujących. Od czasu do czasu żegnał też największych – ludzi pięknych, swoich braci i siostry z polskiego Parnasu. I upominał się o Śląsk, najbardziej sponiewierany zakątek Polski. A wszystko to czynił z literacką klasą godną „Kronik tygodniowych” Słonimskiego, pasją lekarza zatrutej polskiej duszy i gorzką intuicją śląskiego Wernyhory. Jak cały ten Kutz.