— / 10
Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności
Elżbieta Sidorowicz
24 IX 2019
978-83-8116-719-2
512s.
39,90
Okruchy gorzkiej czekolady
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Życie nie jest słodką pralinką. Życie to czasem gorzka czekolada.
Skąd wiadomo, która nam się przytrafi?
Rodzice nastoletniej Ani decydują się kupić stary, zrujnowany dworek na peryferiach miasta. Gdy rozpoczynają remont i modernizację domu, wszystko zdaje się iść ku dobremu. Jednak nic nie jest w stanie zatrzymać biegu wydarzeń…
Ania, uzdolniona uczennica liceum plastycznego, zostaje zupełnie sama w wielkim, pustym, nienadającym się do życia domu. Bez wody, gazu, telefonu. I bez kogokolwiek bliskiego. Świat malarstwa, muzyki, poezji, wszystko, co było dla niej ważne, przestaje istnieć. Jak pogodzić się ze stratą? Jak żyć?
„Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności” to słodko-gorzka opowieść o utraconym raju i o mozolnym odbudowywaniu go z drobin piasku. O dumie, godności, przyjaźni. O samotności.
I o miłości, potężnej jak śmierć.
01 X 2019 23:31:40 Magdalena:
Zazwyczaj nie piszę recenzji przeczytanych książek, ale ta mnie urzekła…
To niezwykle poruszająca opowieść o tym, jak w jednej chwili idylla może zamienić się w koszmar. O przyjaźni, która jest ukrytą formą zawiści. O miłości, która udaje przyjaźń…
Opowieść o dziewczynie, która wyobrażała sobie, że wejdzie w dorosłość lekkim krokiem, przy dźwiękach fortepianu i przy wsparciu najbliższych, a tymczasem rzeczywistość wtłacza ją w tę dorosłość jednym, brutalnym ciosem.
Czy subtelna, utalentowana plastycznie i muzycznie, lecz wychowana pod kloszem Ania poradzi sobie z traumą, nieustannymi problemami i samotnością?
Autorka opowiada nam o tym w niezwykle sugestywny sposób… Nawet jeśli temat powieści by mnie nie zainteresował, i tak bym ją przeczytała ze względu na pióro i warsztat Elżbiety Sidorowicz.
Dzięki niej mogłam utożsamić się z bohaterką i wraz z nią przeżywać wszystkie emocje, związane z jej przeżyciami i jej twórczością…
I to jest osobna, dodatkowa zaleta tej książki. Nigdzie indziej nie widziałam tak fascynujących opisów procesu twórczego. Przeciętny człowiek nie ma pojęcia, co się dzieje w głowie artysty. Tutaj, gdy czytamy o tym jak Ania rzeźbi czy maluje, otwiera się przed nami nowy, cudowny świat sztuki, widziany oczami twórcy a nie odbiorcy…
Aż ma się ochotę złapać za dłuto czy pędzel i spróbować samemu!!!