— / 10
Rytuał ostatniej nocy
Ритуал последней брачной ночи
Wiktoria Płatowa
30 VI 2009
978-83-7183-715-9
424s. 145×205mm
34,90
papier
Gdzie kupić |
||
|---|---|---|
| Sprzedawca | Format | Cena |
| MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
| Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
| Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
| Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
| Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Bohaterką powieści jest młoda dziewczyna imieniem Waria, która pracuje w agencji towarzyskiej. Pewnego ranka stwierdza, że jej klient Oleg, z którym spędziła noc w luksusowym hotelu na wyspie, leży martwy z zabytkowym nożem wbitym w pierś. Jej ostatnie zlecenie od początku wydawało się jej podejrzane. By uwieść Olega, światowej sławy skrzypka, który przybył na tournee do Petersburga, musi upozować się na jego zmarłą przed laty żonę. Od swego zleceniodawcy dostaje sukienkę zmarłej, perukę i wytyczne dotyczące charakteryzacji. Plan okazuje się łatwy do zrealizowania – skrzypek zahipnotyzowany pojawieniem pięknej kobiety proponuje wspólny wieczór. Tak rozpoczyna się krótka znajomość, która kończy się tragicznego poranka.
Waria ucieka z hotelu i jedzie do swojego zleceniodawcy. Ten jednak również nie żyje. Dziewczyna staje się główną podejrzaną i musi się ukrywać. Nie jest to zadanie łatwe, zwłaszcza że Warii szuka nie tylko policja. Jedyne co jej przychodzi do głowy, to podjąć śledztwo na własną rękę i odnaleźć prawdziwych zabójców. Tym sposobem trafia na ślad afery, w którą był zamieszany słynny skrzypek. Zmieniając kolejne kryjówki, stopniowo odkrywa kolejne tajemnice Olega i ludzi z nim związanych.
Książka drażniła mnie do pewnego momentu. Bardzo mnie drażniła. Mimo, że opisy były przemyślane i bardzo rozbudowane, coś było nie tak. Wiem, że nie do końca zrozumiałam tę książkę, bo tak naprawdę niewiele wiem o życiu, kulturze, obyczajach w Rosji i jej byłych republikach. Nie znam się i niewiele rozumiem z tematu prostytucji. Domyślam się, że jakaś straszna bieda i brak alternatywy może zmusić kobietę do zajęcia się takim zawodem, ale nie oznacza to, że już od A do Z taka kobieta musi okazywać się bez klasy (a taki jest przez większość książki język głównej bohaterki). Dodatkowo jest uzależnioną od innych idiotką. Nagle przechodzi ogromną przemianę i staje się kimś o 100% innym. Nie przemawia to do mnie. Jak również naciągane fakty, wg których wszystko się jej przypadkiem udaje. Różnice kulturowe i obyczajowe sprawiają, że nie umiem identyfikować się z główną bohaterką, choć podejrzewam, że w świecie byłego ZSRR ta książka jest w pełni zrozumiała. Tyle o wadach, bo jednak zalety przeważają na korzyść. Książkę oceniam wysoko, bo jest to kryminał, a wątek kryminalny był naprawdę ciekawy i zaskakujący.
14 IX 2010 17:21:06 maniulka:
cudna książka...zakochałam się w niej:)