Nowe zasady dotyczące cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.

KsiążkiKsiążki: Franciszek Mirandola ‹Tropy›

Franciszek Mirandola ‹Tropy›

Średnia ocena (głosów: 0)

— / 10

0
Zainteresowanych:
tytuł

Tropy

autor

Franciszek Mirandola

data wydania

I kwartał 2022

wydawca

Wydawnictwo IX

ISBN

978-83-964259-3-5

format

274s. 120×165mm

cena

25,—

nośnik

papier

Gdzie kupić

Sprzedawca Format Cena
MadBooks.pl » (dowolny) ?
Selkar.pl » (dowolny) ?
Kumiko.pl » (dowolny) ?
Skapiec.pl » (dowolny) ?
Amazon.co.uk » (dowolny) ?
Opis:

Utwory zawarte w „Tropach” z jednej strony zakorzenione są w literackich modach i trendach przełomu XIX i XX wieku, z drugiej strony wyrastają ku literaturze niesamowitej (później określanej mianem weird fiction). Mamy tu zatem dość częste w Młodej Polsce elementy światopoglądowe, takie jak na przykład gnostycyzm, hinduizm czy schopenhaueryzm, ale prowadzą one do stawiania pytań egzystencjalnych charakterystycznych później dla weirdu: dlaczego istniejemy i jak działa świat. Czasami całość ujęta jest w ironiczne ramy („Cel”), częściej jednak przebija głęboki pesymizm („Lux perpetua”). Silnie młodopolskim – a w zasadzie neoromantycznym – elementem w twórczości Mirandoli jest także ożywianie, czego się da: wody, chleba, myśli, sumienia – w świecie Tropów ze wszystkim można porozmawiać, choć faktycznie porozumieć się – trudniej, a najtrudniej – z drugim człowiekiem lub grupą ludzi. (…) Autorska twórczość Pika-Mirandoli nie jest dziś popularna, nawet w kręgach fanów literatury niesamowitej. Być może dlatego, że ogranicza się w zasadzie do tego jednego zbiorku, być może z powodu wciąż tu obecnej młodopolskiej maniery językowej i dość trudnych form, a być może tonąc wśród przekładów i kompilacji dokonanych przez autora. W każdym razie dobrze jest ją z tego zalewu wyłowić i przypomnieć.

Ze „Wstępu” Krzysztofa Grudnika

Recenzje

Brak recenzji. Może napiszesz...?

Z tego cyklu

Tego twórcy

Inne wydania

Komentarze