Nowe zasady dotyczące cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.

KsiążkiKsiążki: Ołeksandr Myched ‹Zmieszam z węglem twoją krew›

Ołeksandr Myched ‹Zmieszam z węglem twoją krew›

Średnia ocena (głosów: 0)

— / 10

0
Zainteresowanych:
tytuł

Zmieszam z węglem twoją krew

tytuł oryginalny

Я змішаю твою кров із вугіллям

autor

Ołeksandr Myched

tłumaczenie

Michał Petryk

data wydania

25 X 2023

wydawca

Czarne

ISBN

978-83-8191-778-0

format

125×195mm

nośnik

papier

Gdzie kupić

Sprzedawca Format Cena
MadBooks.pl » (dowolny) ?
Selkar.pl » (dowolny) ?
Kumiko.pl » (dowolny) ?
Skapiec.pl » (dowolny) ?
Amazon.co.uk » (dowolny) ?
Opis:

Zrozumieć ukraiński wschód

„Zmieszam z węglem twoją krew” nie jest opowieścią o wojnie. Ołeksandr Myched opisuje swoje podróże na wschód Ukrainy, zanim doszło do rosyjskiej inwazji: do dumnego, niejednorodnego, barwnego regionu, który nie ogranicza się tylko do Donieckiego Zagłębia Węglowego. Przełamuje stereotyp, zgodnie z którym „Donbas” oznacza węgiel: kopalnie, hałdy i dymiące kominy; teren zamieszkany przez robotników i ludzi bez określonej tożsamości.

Myched rozmawia ze zwykłymi mieszkańcami, z górnikami, ale też artystami i intelektualistami: osobami, które nasiąkły tutejszym doświadczeniem i bólem. Niektórzy z jego rozmówców nalegają, by w ogóle nie używać nazwy „Donbas”, bo została narzucona dla opisu tutejszych kombinatów przemysłowych. Wraca do wybranych miast: Bachmutu, Pokrowska, Konstantynówki, Siewierodoniecka, Dobropola, Lisiczańska. Dziś znamy je głównie jako miejsca bitew. Część z nich, jak Bachmut, już nie istnieje.

Wydana w 2020 roku książka stanowi imponujący wielogłos o przeszłości i teraźniejszości tego regionu. Dziś czytamy ją jako opowieść o straconej historii, ludziach i miastach, ale także zapis nieskończonej miłości do Ukrainy.

Recenzje

Brak recenzji. Może napiszesz...?

Z tego cyklu

Tego twórcy

Inne wydania

Komentarze