— / 10
Strefa sprawiedliwości
Зона справедливости
Jewgienij Łukin
Rafał Marcinkowski
11 VIII 2004
83-88431-91-9
261s. 130×200mm
28,90
SF
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Typowe rosyjskie miasto na prowincji, uwikłane w problemy współczesnej Rosji – niektórzy wspominają z łezką w oku Stalina, inni Breżniewa, a młodzi widzą w kapitaliźmie szansę dla siebie. Wszyscy próbują znaleźć miejsce w nowej rzeczywistości i wynieść z niej korzyści dla siebie. W tej walce o przetrwanie wszystkie chwyty są dozwolone.
I oto na to zabiegane miejskie mrowisko spada boska, a może kosmiczna interwencja, wymierzając sprawiedliwość w myśl starożytnego kodeksu Hammurabiego – oko za oko, ząb za ząb. Nikt nie zostaje pominięty, każdego spotyka kara.
Jeśli masz jakiś grzeszek na sumieniu, spotka cię dokładnie to samo, co uczyniłeś bliźniemu. Bez sądu i bez litości.
45-letni Aleksiej, inteligent, co to muchy nawet by nie skrzywdził, dostaje się w samo epicentrum wydarzeń. Blady strach pada na tych, co w życiu coś przeskrobali, ale nie brakuje i takich, którzy na powstałej sytuacji postanowili dobrze zarobić. Wśród mieszkańców odnotowuje się skłonność do mistycyzmu i liczne nawrócenia na łono kościoła.
Zjadliwa satyra na współczesną rosyjską rzeczywistość.