Nowe zasady dotyczące cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.

KsiążkiKsiążki: Tamsyn Murray ‹Uwierz Lucy›

Tamsyn Murray ‹Uwierz Lucy›

Średnia ocena (głosów: 0)

— / 10

0
Zainteresowanych:
tytuł

Uwierz Lucy

tytuł oryginalny

My So-called Afterlife

autor

Tamsyn Murray

data wydania

4 V 2012

wydawca

Akapit Press

ISBN

978-83-629-5529-9

cena

34,90

cykl

Afterlife

WWW

gatunek

dla dzieci i młodzieży fantasy

nośnik

papier

Gdzie kupić

Sprzedawca Format Cena
MadBooks.pl » (dowolny) ?
Selkar.pl » (dowolny) ?
Kumiko.pl » (dowolny) ?
Skapiec.pl » (dowolny) ?
Amazon.co.uk » (dowolny) ?
Opis:

Spirytyści, psychole, duchy, kumple… Kto mówi, że śmierć to koniec wszystkiego? Szesnastoletnia Lucy jest duchem. Od pół roku tkwi w miejscu, gdzie została zamordowana – to znaczy w miejskim szalecie na Carnaby Street w Londynie. Nie może się stamtąd wydostać. Jeremy jest jedynym człowiekiem, który ją widzi i słyszy. Lucy ma pecha, bo facet wygląda jak znękany życiem nauczyciel geografii, ale zyskuje przy bliższym poznaniu. Bardzo chce pomóc widmowej kumpeli i to się liczy!

Jeremy znajduje sposób, żeby jego podopieczna mogła swobodnie opuszczać swoje lokum. Lucy poznaje wkrótce przystojnego ducha o imieniu Ryan. Buntuje się, gdy Jeremy nalega, żeby na własną rękę spróbowali wytropić jej mordercę. Musi stawić czoło swoim obawom i lękom…

Recenzje

Brak recenzji. Może napiszesz...?

Z tego cyklu

Dziewczyna i duchy

Dziewczyna i duchy

Tamsyn Murray

premiera: 24 X 2012

Tego twórcy

Drugie bicie serca

Drugie bicie serca

Tamsyn Murray

premiera: 24 V 2017

Dziewczyna i duchy

Dziewczyna i duchy

Tamsyn Murray

premiera: 24 X 2012

Inne wydania

Komentarze