Nowe zasady dotyczące cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.

KsiążkiKsiążki: Zygmunt Sieradzki ‹Nie płacz, kiedy odjadę›

Zygmunt Sieradzki ‹Nie płacz, kiedy odjadę›

Średnia ocena (głosów: 0)

— / 10

0
Zainteresowanych:
tytuł

Nie płacz, kiedy odjadę

autor

Zygmunt Sieradzki

data wydania

14 VIII 2019

wydawca

Czarna Owca

ISBN

978-83-8143-314-3

format

288s. 130×205mm

cena

39,99

WWW

nośnik

papier

Gdzie kupić

Sprzedawca Format Cena
MadBooks.pl » (dowolny) ?
Selkar.pl » (dowolny) ?
Kumiko.pl » (dowolny) ?
Skapiec.pl » (dowolny) ?
Amazon.co.uk » (dowolny) ?
Opis:

Historie rodzinne

Chyba nie ma nikogo, kto nie znałby piosenki Marino Mariniego „Nie płacz kiedy odjadę”. Kultowy tekst napisała Wanda Sieradzka. Kim była? Jaką miała tajemnicę?

Ta książka ma troje bohaterów – ją, jej męża Konrada i Zygmunta, ich syna, będącego zarazem przewodnikiem po ich skomplikowanych i burzliwych biografiach. Rodzice Zygmunta przeżyli Zagładę. Matka czuła się Polką, zatrzasnęła przeszłość raz na zawsze, kamuflując żydowską tożsamość. Ojciec czuł się najpierw Żydem, potem Polakiem. Długo po wojnie trzymał w domu broń.

Zygmunt pisze, że mama żyła jak ćma, pędząc zawsze do światła, do blasku. Była królową życia. Albo grała królową. Ale komuś musiała się zwierzać. Spowiadała się synowi, również ze swoich kochanków, rozczarowań, lęków. To Zygmunt musiał udźwignąć tę ich wspólną historię, złożoną z niepasujących do siebie fragmentów, bo rodzice byli rozbitkami z innych światów. Musiał między tymi światami lawirować. Może dlatego pisze o sobie: ja, kameleon. To przede wszystkim opowieść syna, który próbuje to wszystko zrozumieć i poukładać, ale też o cenie, jaką za to zapłacił.

— Remigiusz Grzela

Recenzje

Brak recenzji. Może napiszesz...?

Z tego cyklu

Tego twórcy

Inne wydania

Komentarze