Czas działa przeciwko Tobie. Wiesz, co chcesz powiedzieć, jeśli tylko znajdziesz odpowiednie słowa. Ale w życiu są rzeczy, które są tabu. Jak sprawić, by Twoja drużyna powiedziała np. „przecinek”, jeśli nie wolno Ci użyć słów „interpunkcja”, „znak”, „przestanek”, „zdanie”, ani „kropka"? Musisz użyć wyobraźni, sprytu i wiedzy, by wygrać. Jeśli Twoja drużyna odgadnie hasło, zdobywacie punkt. Tabu jest niewymownie zabawną grą!

Gra ta powstała w dość zabawnych okolicznościach. Otóż pewnego dnia pewien Portorykańczyk przybył do Ameryki. Wydawało mu się, że jest to kraj mlekiem i miodem płynący, a już na pewno ze znalezieniem pracy nie będzie miał problemu.

Uczył się języka dwa lata przed wyjazdem, aby nie mieć problemów w porozumieniu się z mieszkańcami. Jednak jak to bywa podczas nauki, pewne słowa zapamiętujemy, inne wchodzą nam jednym uchem i od razu uciekają drugim. Tak też było w przypadku naszego bohatera.

Po przybyciu nieraz zabrakło mu słowa podczas rozmowy.

Nie przejmował się tym jednak zbytnio. Był na tyle zaradny, że bez problemu sobie radził i był w stanie wybrnąć z każdej kłopotliwej sytuacji. Pewnego dnia kilku z jego słuchaczy było zafascynowanych jego zaradnością w opisywaniu słów i stwierdzili, że jest to rewelacyjny pomysł na grę. Grę drużynową – „Tabu”.