5,50 / 10
Trzej muszkieterowie 3D
The Three Musketeers
Paul W.S. Anderson
Alex Litvak, Andrew Davies
Glen MacPherson
Paul Haslinger
Matthew Macfadyen, Ray Stevenson, Luke Evans, Logan Lerman, Christoph Waltz, Orlando Bloom, Milla Jovovich
2011
Francja, Niemcy, USA, Wielka Brytania
14 X 2011
akcja przygodowy
Wyszukaj produkty powiązane z filmem |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Trójka osławionych muszkieterów – Atos, Portos i Aramis – zostaje odsunięta w cień za sprawą spisku tajemniczej Milady. Trzy lata później do Paryża przyjeżdża młody chłopak o nazwisku D’Artagnan, gdzie dołącza do słynnych szermierzy. W tym samym czasie przebiegły kardynał Richelieu planuje spisek w celu zdobycia królewskiej korony. Pomaga mu w tym Milady oraz niegodziwy Buckingham. Jedynie trzech muszkieterów, wraz z nowym i niezwykle utalentowanym kompanem, jest w stanie zapobiec katastrofie i ocalić wiszący na włosku pokój z Anglią.
Najnowsi „Trzej muszkieterowie 3D” są tym dla dzieła Aleksandra Dumas czym dla legend o piratach byli „Piraci z Karaibów” – ożywiają starą historię w ultra nowoczesny i wizjonerski sposób.
Jeden za wszystkich – wszyscy za jednego!
24 X 2011 15:33:42 podumał:
Ach ten AZ, co to on nie wymyśli w recenzjach tetryków. Albo jednozdaniowe notki, które nic nie wnoszą, albo określanie "Trzech muszkieterów" jako blockbuster roku...
Film jest dobry (choć skłaniałbym się do oceny "przeciętny"). O ile pierwsza połowa jeszcze jest do przełknięcia, bo jakoś tam nakreśla charakter postaci, o tyle druga część to nic ponad zwykłe hollywoodzkie "kopanie i strzelanie na ekranie". Ani walka statków nie była zbyt przejmująca, ani intryga jakoś specjalnie zawiązana.
Dialogi - bardzo niedobre, a już końcowa scena z Planchetem - onelinerów to powinien się uczyć od nowego "Sherlocka Holmesa" i w sumie nie tyczy się to tylko Plancheta...
Same postaci - tylko Portos w miarę charakterystyczny, reszta - mdła i nieprzekonująca. Nawet Waltz w roli kardynała poległ. No ale scenariusz kulawy maksymalnie, więc wykazać się nie mógł. Maksymalna nota to jakieś 6/10 choć podskórnie czuję, że i tak mocno naciągana.