— / 10
Zaklęcie dla Cameleon
A Spell for Chameleon
Piers Anthony
Paweł Kruk
7 III 2012
978-83-101-2108-0
448s. 135×205mm
36,90
Xanth
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Xanth. Kraina, gdzie każdy ma jakiś magiczny talent bądź sam jest magiczny. Albo inteligentny. Trochę to skomplikowane, ale jeśli w grę wchodzi magia, trzeba się do tego przyzwyczaić.
Młody Bink jest chyba pozbawiony talentu, za to ma determinację i nadzieję, z którymi udaje się do czarodzieja Humfreya. W drodze trafia na centaury i nagle akcja rusza z kopyta. Później w dziwnej Rozpadlinie, której nie ma na mapach, chłopak spotyka smoka i w trakcie ucieczki pytanie, czy stwór jest inteligentny, czy ma talent magiczny, nabiera praktycznego wymiaru…
Tak zaczyna się pierwszy tom legendarnej serii Xanth, którą Wydawnictwo „Nasza Księgarnia” przypomina czytelnikom w nowym przekładzie.
Ciekawe, jakie będzie to nowe tłumaczenie, bo poprzednie to była - przy niektórych tomach - rozpacz w kratkę, jeden z tłumaczy posunął się do tego, że gry słów pozostawiał... w oryginale.
Achiko, w pierwszym tomie Paweł Kruk poradził sobie więcej niż dobrze. Co będzie dalej? Się zobaczy.
W teraźniejszych książkach niemalże każdy bez ustanku stara się stworzyć zagrożony świat i wybrańca, który go uratuje. Stało się to już tak szablonowe, że trudno jest znaleźć coś oryginalnego. Bink jako pierwsza postać z Xanthu którą poznajemy, nie stara się uratować swojego miejsca urodzenia. Kocha go, jest świadom zmian, które ten musi przejść aby przetrwać, jednak jednocześnie ich się boi. Walczy sam ze sobą również wtedy, kiedy poznaje stereotypy kobiecego piękna.Teraz już coraz rzadziej spotykamy się z mentalnymi potyczkami postaci.
14 III 2012 19:09:12 amoffo:
Dotąd nie znałam tego Autora i opowieści o Xanth. Poznałam i bardzo się cieszę. Dziwiło mnie to, że książka utrzymuje na rynku grono swych zwolenników od 1977r.(!) , zanim ją przeczytałam. Teraz sama dołączam się do wielbicieli.