— / 10
Kołek na dachu
Staked
Kevin Hearne
Maria Smulewska
14 VI 2016
978-83-8062-000-1
408s. 132×202mm
37,90
Kroniki Żelaznego Druida
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Jak człowiek żyje sobie już dobre dwa tysiące lat, to nie ma mocnych – musiał się po drodze narazić kilku wampirom. A może kilku ich legionom. Nawet były przyjaciel i prawnik Atticusa okazał się przecież krwiopijcą niegodnym zaufania. Tylko, że teraz te zębate męczydusze – zjednoczone pod wodzą opętanego żądzą krwi i władzy Theophilusa – urosły do upiornego problemu wymagającego natychmiastowego rozwiązania. Czas stawić im czoło. Atticus nie pogardziłby w tej rozgrywce jakimś wsparciem, lecz jego przyjaciele sami mają sporo na głowie. Jego trochę prostacki archdruid Owen Kennedy ma problem z trollami, Granuaile tymczasem chce się za wszelką cenę uwolnić spod wróżebnego nadzoru Lokiego i pozbyć jego znaku – żeby jednak tego dopiąć, musi wpaść do Warszawy, zaufać Siostrom Trzech Zórz i stanąć oko w oko z kilkoma słowiańskimi koszmarami.
Jak zawsze – wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Czyż Wieczne Miasto nie jest idealnym miejscem, by pokonać odwiecznego wroga? Sprawiedliwość ma jednak swoją cenę – być może za pokonanie prawampira Atticus będzie musiał zapłacić utratą starego przyjaciela…
15 VII 2016 16:45:04 YoAnna:
„Kołek na dachu” to już ósme spotkanie Czytelników z Atticusem, jego psem Oberonem oraz niegdyś uczennicą Granuaile. Można by się obawiać, iż przy takiej liczbie tomów autorowi coraz trudniej będzie utrzymać zadawalający odbiorców poziom i kolejne książki cyklu będą wypadały słabiej. Jednak problem ten nie dotyczy Kevina Hearne’a, gdyż repertuar przygód, jaki serwuje swoim bohaterom oraz oddającym się lekturze widzą tego spektaklu wciąż bawi i wciąga. „Kołek na dachu” to powieść pełna humoru, wciągających zwrotów akcji i nietuzinkowych postaci, z których każda swym charakterystycznym zachowaniem zapada Czytelnikowi w pamięć. Strony mijają zdecydowanie zbyt szybko i nie wiadomo kiedy mijamy kropkę ostatniego zdania. Książka ma jeszcze jeden, dodatkowy atut – jest nim wątek polski, który, jak można się domyślić, w kolejnej części przygód Żelaznego Druida zostanie ukazany w jeszcze bardziej rozbudowanej formie. Polecam.