— / 10
Distortion
Cezary Zbierzchowski
20 IX 2019
978-83-66178-06-9
512s. 135×205mm; oprawa twarda
45,—
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
„Distortion” to powieść o wojnie, jej codzienności, o brawurowych akcjach i twardej żołnierskiej przyjaźni, która rodzi się na polu walki, na granicy życia i śmierci. To powieść o koszmarze zabijania, o czerni w nas, ale i o braterstwie broni, o tęsknocie za normalnością. I o miłości – jedynej nadziei i jedynym ratunku, kiedy zło wydaje się wszechobecne.
Zbierzchowski znakomicie oddaje realia konfliktu zbrojnego – towarzyszymy żołnierzom w bazie na pustyni, uczestniczymy w miejskich potyczkach. Pierwiastek fantastyczny staje się alegorią piekła, które stoi za działaniami wojennymi.
„Distortion” przeczytasz jednym tchem, ale zapamiętasz na zawsze.
30 X 2020 17:58:13 Miss Antropia:
„Distortion” to książka, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Nie tyle spodobała, co właśnie pozytywnie zaskoczyła. Przerosła oczekiwania. Nie jestem fanką tematów militarnych, chyba że pisanie o nich ma służyć czemuś więcej niż tylko zachłyśnięciu się testosteronem („Paragraf 22”, „Na Zachodzie bez zmian”). Do „Distortion” podchodziłam przekonana, że będzie o wojnie dla wojny. I było. Jednakże ostatecznie książka wybroniła się, wyprowadzając wojenną codzienność w szerszą perspektywę pytań o sens okrucieństwa, konfliktu, poświęcenia. Nie czyni tego w sposób, który powalił mnie na kolana, ale jest w tej książce coś więcej niż tylko wspomnienia szeregowego trepa w sosie science fiction. I to tyle jeśli chodzi o zalety. Wady. Nie przypadła mi do gustu kreacja głównego bohatera, który niuans posiada, acz niewielki. Autor próbował uczłowieczać go na siłę przez listy z synem, ale według mnie wyszedł ten zabieg przeciętnie. Autor czasem wkłada w usta bohatera filozoficzne i epatujące patosem bon moty, który dla mnie brzmią raczej sztucznie. Język powieści jest prosty, brakuje pewnego polotu, humoru, choćby czarnego. Pomimo tego wszystkiego, cóż... miało być znacznie, znacznie gorzej :-) A jest nieźle, mocna czwórka minus :-) Z perspektywy zabawy w altZajdle: w mym mniemaniu, jakościowo wyżej niż trzy z siedmiu propozycji 2020.