Nowe zasady dotyczące cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.

KsiążkiKsiążki: Ludwika Włodek ‹Cztery sztandary, jeden adres›

Ludwika Włodek ‹Cztery sztandary, jeden adres›

Średnia ocena (głosów: 0)

— / 10

0
Zainteresowanych:
tytuł

Cztery sztandary, jeden adres

autor

Ludwika Włodek

ilustracje

Marzena Hmielewicz

data wydania

11 V 2017

wydawca

Wydawnictwo Literackie

ISBN

978-83-08-06327-9

format

448s. 143×205mm

cena

39,90

WWW

nośnik

papier

Gdzie kupić

Sprzedawca Format Cena
MadBooks.pl » (dowolny) ?
Selkar.pl » (dowolny) ?
Kumiko.pl » (dowolny) ?
Skapiec.pl » (dowolny) ?
Amazon.co.uk » (dowolny) ?
Opis:

Historie ze Spisza

Co miał wspólnego gazda w cyfrowanych portkach, przekonujący na konferencji w Wersalu prezydenta Wilsona do polskich roszczeń terytorialnych, z węgierskim paniczem, który zaproszenie na własny pogrzeb rozsyłał telegramem? Obaj byli Spiszakami. Podobnie jak polsko-słowacki burmistrz Kieżmarku, który swoje miasto wprowadzał do Unii Europejskiej przez euroregion Tatry, Niemiec uciekający najpierw przed Wehrmachtem, a potem przed NKWD, czy słynna cygańska pieśniarka, na której koncerty schodzą się wielbiciele muzyki folkowej z całej Polski.

Na Spiszu mieszkali obok siebie Węgrzy, Słowacy, Polacy, Niemcy, Rusini, Żydzi i Cyganie. Dlatego uważa się o nim, że jest krainą siedmiu kultur, sercem Europy Środkowej. Spiszacy twierdzą, że mówią „po nasymu”, choć dla każdego to co innego znaczy. Wielu do dziś uważa się przede wszystkim za tutejszych, ale są też tacy, którzy daliby się pokroić za to, że ich przodkowie od setek lat byli Polakami albo Słowakami.

Ludwika Włodek od dzieciństwa przygląda się temu pogranicznemu tyglowi. Spędzała na Spiszu wakacje. Potem wracała tam jako badaczka i reporterka. Zebrała relacje zaskakujące i nieoczywiste, w których ideologia przeplata się z codziennością, a wielkie wojny z małymi ludzkimi dramatami. Oddała głos samym Spiszakom, tym urodzonym na arystokratycznych zamkach i tym w chłopskich chatach. Bogatym i biednym, wesołkom i ponurakom, kobietom i mężczyznom. Opowiadają jej o swoich trudnych wyborach i zawiedzionych nadziejach, miłościach i goryczy porażek. Wyłania się z tych historii fascynujący portret regionu, stosunków sąsiedzkich i uniwersalnych ludzkich namiętności, tych prywatnych i tych politycznych.

Książkę ilustrują zdjęcia fotoreporterki Marzeny Hmielewicz.

Recenzje

Brak recenzji. Może napiszesz...?

Z tego cyklu

Tego twórcy

Gorsze dzieci Republiki

Gorsze dzieci Republiki

Ludwika Włodek

premiera: 28 X 2020

Pra

Pra

Ludwika Włodek

premiera: 25 VIII 2021

Wystarczy przejść przez rzekę

Wystarczy przejść przez rzekę

Ludwika Włodek

premiera: 20 XI 2014

Inne wydania

Cztery sztandary, jeden adres

Cztery sztandary, jeden adres

Ludwika Włodek

premiera: 11 V 2017

Komentarze