— / 10
Taniec z Hitlerem
Radosław Golec
8 VIII 2017
978-83-7674-627-2
352s. 145×205mm
39,90
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Kontakty polsko-niemieckie 1930−1939
Polska i Niemcy — odwieczni wrogowie — w dyplomatycznym tańcu, którego stawką była II wojna światowa
Ogrom zbrodni dokonanych przez nazistów na ziemiach polskich podczas II wojny światowej sprawia, że przedstawicieli państwa Hitlera traktuje się wyłącznie jako kryminalistów, zwyrodnialców bądź w najlepszym razie ludzi zaślepionych ideologią. A jednak okres poprzedzający wybuch wojny to czas stosunkowo poprawnych stosunków pomiędzy Warszawą i Berlinem, a co za tym idzie, unormowanych relacji Polaków z Niemcami. Ich świadectwem są przedstawione w niniejszej książce spotkania przedstawicieli władz obu państw, prowadzone na najwyższym szczeblu – te oficjalne, państwowe, jak kulturalne czy prywatne.
Ich historia rozpoczyna się jeszcze przed dojściem Hitlera do władzy. Już w 1930 roku Józef Piłsudski wysyłał do Adolfa Hitlera specjalnego emisariusza, który zaproponował przyszłemu kanclerzowi daleko zakrojoną współpracę w wypadku ewentualnego (a w opinii Piłsudskiego nieuniknionego) przejęcia przez niego rządów.
Dalsze spotkania i rozmowy stanowiły element dyplomatycznej gry. Począwszy od rozmów Alfreda Wysockiego i Józefa Lipskiego w Berlinie, poprzez wizyty Josefa Goebbelsa, Joachima von Ribbentropa i Heinricha Himmlera w Warszawie, po słynne białowieskie polowania Hermanna Gӧringa z Ignacym Mościckim. Od jesieni 1938 roku relacje między obu krajami ulegały stopniowemu pogarszaniu, na skutek ogłoszenia niemieckich roszczeń dotyczących Gdańska i eksterytorialnej autostrady przez polskie Pomorze.
Po zawarciu paktu polsko-brytyjskiego w 1939 roku Adolf Hitler zdecydował się rozpocząć wojnę. Miesiące poprzedzające napaść Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 roku wypełniały próby ratowania pokoju, podejmowane głównie przez dyplomatów polskich, przy jednoczesnych unikach strony niemieckiej.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że przyjaźń polsko-niemiecka, poprzedzająca wybuch II wojny światowej, miała charakter sztuczny. Odwieczna, wzajemna niechęć i uprzedzenia pozostawiły trwały ślad na psychice obu narodów. Bardzo szybko stało się dla obu stron jasne, że ten nienaturalny stan nie potrwa zbyt długo.