— / 10
Zapiski dyletanta
Leopold Tyrmand
27 VIII 2018
978-83-7779-497-5
ePub, Mobipocket
24,90
E-book
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
„Zapiski dyletanta” to notatki niebywale inteligentnego i spostrzegawczego człowieka. Zaczynają się od zdania: „Do Ameryki przybyłem drogą morską”, co przez wiele osób było kwestionowane jako trik reklamowy, a jednak Tyrmand rzeczywiście do Ameryki przypłynął. W jego archiwum w Instytucie Hoovera do dziś zachował się bilet na statek.
Tyrmand miał niebywałą zdolność przerabiania swojego życia na literaturę. „Dziennik 1954” oraz „Życie towarzyskie” i uczuciowe mistrzowsko opisywały jest losy w PRL, „Filip” przedstawiał pobyt podczas wojny we Frankfurcie. „Zapiski dyletanta” opowiadają o Ameryce, jaką zobaczył po ucieczce z Polski. Są dowcipne, błyskotliwe, erudycyjne i z początku pełne zachwytu nad Ameryką. Wkrótce jednak pisarz zaczął dostrzegać, że Amerykanie, szczególnie intelektualiści, niczym rozpieszczone dzieci, nie doceniają dobrodziejstw demokracji, w jakiej żyją. Przyzwyczajeni korzystać pełnymi garściami z wolności, nie wierząc, że mogą ją stracić, łatwo ulegają fascynacji utopijnymi ideami, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństw, jakie te kryją.
Lektura „Zapisków dyletanta” okazuje się niestety dziś równie aktualna jak niegdyś, przy czym niekoniecznie twierdzenia autora należy odnosić tylko do Ameryki.
Leopold Tyrmand, Dagmara Klein, Monika Drylica
premiera: 15 VI 2016