— / 10
Cryptonomicon
Cryptonomicon
Neal Stephenson
Wojciech M. Próchniewicz
19 XI 2010
978-83-7480-188-1
1200s. 160×230mm; oprawa twarda
89,—
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
„Cryptonomicon” Neala Stephensona, nagrodzony HUGO, to pochwalna pieśń wolności idei.
Stephenson prowadzi narrację swojej książki dwutorowo – część akcji rozgrywa się w czasie drugiej wojny światowej, a część współcześnie, w czasach komputerowych hakerów walczących o nieskrępowaną swobodę internetu.
W roku 1942 Lawrence Pritchard Waterhouse – geniusz matematyczny i młody kapitan Marynarki Wojennej USA – zostaje przydzielony do Jednostki 2702. Ta formacja jest tak tajna, że o jej istnieniu wie zaledwie garstka ludzi; niektórzy z nich noszą nazwiska w rodzaju Roosevelt czy Churchill. Misja Waterhouse′a i Jednostki 2702 dowodzonej przez żołnierza piechoty morskiej Bobby′ego Shaftoe: utrzymać Niemców w niewiedzy, że aliancki wywiad złamał legendarną Enigmę, to rodzaj gry, kryptograficznej partii szachów między Waterhouse′em a jego niemieckim odpowiednikiem, tłumaczonej na język akcji wojskowych przez dzielnego Shaftoe i jego żołnierzy.
Przewijamy w przód do teraźniejszości, gdzie wnuk kryptohackera Waterhouse′a, Randy, próbuje utworzyć w Azji Południowo-Wschodniej „przechowalnię danych” – miejsce, gdzie zaszyfrowane dane mogą być trzymane i wymieniane. Gdy przedsięwzięcie atakują władze oraz wielkie korporacje, Randy łączy siły z wnuczką Shaftoe′a, Amy. Niebawem ich plan doprowadza do ujawnienia potężnego spisku, sięgającego Jednostki 2702. Droga prowadzi do niewyobrażalnego bogactwa, do świata osobistej i cyfrowej wolności… albo do odrodzenia ogólnoświatowego totalitaryzmu.
Neal Stephenson, Greg Bear, Mark Teppo, E.D. deBirmingham, Erik Bear, Joseph Brassey, Cooper Moo
premiera: 4 VII 2014
btw nie przyszło komuś na myśl, że Stephenon zaszyfrował nazwę jakiegoś miejsca? Qwghlm brzmi tak bezsensownie, że takie przypuszczenie nasuwa się automatycznie - w końcu szyfry pojawiają się prawie na każdej stronie \"Cryptonomiconu\". btw2 polecam książkę \"Codebrakers\" Davida Kahna (nie wiem czy mnie pamięc nie myli, ale chyba we wstępie Stephenson wspominał o nim, przynajmniej w wydaniu Prószyńskiego i Sp-ki)
aha, jeszcze jedno; czy ktoś zna jakieś fora dyskusyjne itp gdzie dyskutuje się o rzeczonej książce? Jakoś trudno mi uwierzyc, żeby wznowienie nie wywołało małego poruszenia w sieci.
ps wiem wiem Garm, use the Google.....
Sam opis jest tak absurdalny, że trudno szukać tu czegoś prawdziwego. Poza tym, po co odbierać autorowi prawo do światotworzenia? Zwłaszcza tak ciekawego światotworzenia ;-)
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że w Cyklu Barokowym język qwghlmski był używany sam w sobie jako szyfr.
hmmm, pewnie masz rację... zapewne łatwiej by mi było odczytywać rozmaite aluzje i nawiązania do choćby Cyklu, gdybym go wcześniej czytał :-) Jestem po lekturze "Peanatemy" i powoli zaczyna do mnie docierać, że Cykl, Cryptonomicon i Peanatema tworzą swoistą całość> Książki Stephensona to hołd złożony nauce, wolności idei i Informacji. Btw czy mógłbyś polecić coś w podobnym klimacie jak w/w pozycje? Sam raczej nie mam wielkiego rozeznania w tego typu literaturze...
Trudno mi mówić o podobnym klimacie, bo Stephenson pisze w dość trudno powtarzalny sposób. Ostatnio pewne skojarzenia z Cyklem Barokowym miałem podczas lektury "The Thousand Autumns of Jacob de Zoet" Davida Mitchella. To nie jest fantastyka, tylko egzotyka (faktoria Kompanii Wschodnioindyjskiej w Japonii pod koniec XVIII wieku), ale również bardzo ciekawe, z nawiązaniami do rozwijającej się nauki itp.
Brzmi interesująco, zwłaszcza że bardzo mi odpowiadają ostatnio książki ukazujące historię z nieco innego punku widzenia, bądź historię alternatywną (co by było, gdyby...) Dlatego min sięgnąłem po "Cryptonomicon". Jeśli Cię interesuje, to jako historyk gorąco polecam książki wspomnianego wcześniej D. Kahna (pisał min o złamaniu kodu Enigmy i wpływie tegoż na walkę morską z U-bootami), "Dzieje szpiegostwa" Piekałkiewicza, "Tajną wojnę" R. Bailey'a.Ostatnio pojawiła się również książka opisująca lody jednego z najsłynniejszych polskich szpiegów okresu II wś- rotmistrza J. Sosnowskiego; jego historia jest niemniej ciekawa, niż przygody bohaterów książki Stephensona. btw im dalej brnę w fabułę "Cryptonomiconu", tym większy mam podziw na autora - zrobił bardzo dobry research. np motyw z martwym nurkiem zrzuconym do oceanu z fałszywą wiadomością ma źródło w faktycznych wydarzeniach. W kwietniu 1943 r. kiedy Churchill i Roosevelt byli już blisko od opanowania Afryki Płn, postanowili uderzyc na Sycylię, by zapewnic sobie swobodę żeglugi na M. Śródziemnym. Niemcy przypuszczali, że Alianci uderzą na kontynent, lecz zakładali, że miejscem lądowania będzie Grecja; znalezione przy zwłokach rzekome depesze głównodowodzących aliantów tylko ich umocniły w tym przekonaniu i tam skupili obronę. Jak się to skończyło, wiadomo. Tą właśnie depeszę czytała Enoch Root. (no to walnąłem wykład :-))
05 XII 2010 08:43:14 abysal:
czy ktoś wie o co do diabła chodzi z tym Qwghlm? (gdzieś niedaleko Anglii, stacjonował tam w zniszczonym zamku Waterhouse)