Ellen chciała po prostu pomóc nieznajomej. Zdenerwowana młoda kobieta poprosiła ją o chwilę opieki nad jej dzieckiem, żeby mogła w tym czasie wykonać pilny telefon. Czując w ramionach ciężar tej małej istoty, Ellen poczuła jednocześnie, jak jej serce przeszywa ogromny ból. Bo ona nigdy nie będzie tego mieć.

Mija pięć minut.

Dziesięć.

Pociąg wjeżdża na stację. Ellen jest oszołomiona, gdy widzi matkę spieszącą w dół peronu. Kobieta nie ogląda się za siebie, choć zostawiła swoją córkę z zupełnie obcą osobą. Ellen ma już zamiar podnieść alarm, kiedy dostrzega w torbie dziecka kartkę, a na niej nabazgrane pospiesznie trzy desperackie linijki:

Proszę, chroń Mię
Nie ufaj policji
Nikomu nie ufaj

Dlaczego matka miałaby zostawiać swoje dziecko nieznajomej? Ellen wkrótce odkryje, że dziecko w jej ramionach może być kluczem do niewyobrażalnej zbrodni. A właściwe postępowanie może ją kosztować wszystko…