— / 10
Demon ruchu
Stefan Grabiński
Rita Kaczmarska
27 X 2024
978-83-8150-309-9
336s. 145×215mm; oprawa twarda
59,90
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Najgłośniejsza książka polskiego klasyka literatury grozy porównywanego z Edgarem Allanem Poe i H.P. Lovecraftem. Zbiór słynnych opowiadań kolejowych w ekspresyjnym, nastrojowym opracowaniu graficznym. Piąty tom w serii „Świeżym Okiem”, prezentującej bogato i wyraziście zilustrowane wydania klasyki literatury.
Maszyna rozpętała się. Obłąkane chyżością koła wykonywały nieuchwytne, fantastycznie chybkie obroty, uznojone tłoki cofały się, to znów parły wprzód skwapliwym gestem, tłukły się opętańczo zziajane kolby. Wskazówka na manometrze szła wciąż w górę – rozżarzony do czerwoności kocioł zionął skwar, przepalał skórę, parzył dłonie. Nic to! Jeszcze! Dalej! Prędzej! W cwał! W cwał!
Tajemnicze sygnały alarmowe, pociągi widma, ślepy tor, który zmienia się w przejście do innych wymiarów – z pozoru przewidywalny i racjonalny świat kolei jest u Grabińskiego kosmosem pełnym mrocznych tajemnic. Zaludniają go osobliwe postacie: dróżnik zamkniętej stacji, szalony maszynista upojony prędkością, pasażer uzależniony od podróży czy żyjący w mroku strażnik tunelu – dręczone złowróżbnymi wizjami i straszliwymi przeczuciami, niekiedy na granicy obłędu. Nic dziwnego, że za sprawą tych opowiadań obwołano Stefana Grabińskiego „twórcą horroru kolejowego”.
Choć pisał w czasach, gdy kolej parowa wciąż była synonimem nowoczesności i nieograniczonego postępu, jego pociągi, napędzane tyle mechaniką, co metafizyką, nie zmierzają w świetlaną przyszłość triumfu techniki i rozumu. Wręcz przeciwnie: łypiąca demonicznym reflektorem szalona lokomotywa jego ekspresyjnej prozy pędzi wprost w ciemny tunel obsesji i urojeń, mistycznych teorii i obłąkańczych wizji, szaleństwa i zguby.
Bohaterowie Grabińskiego to ludzie opętani koleją, na których moc maszyny i dziki pęd działa jak potężny, zmieniający świadomość narkotyk. Jego hipnotyczna moc i niesamowita aura kolejowego uniwersum, wibrująca od przeczuć i zwiastunów zbliżającej się katastrofy, emanują z sugestywnych ilustracji Rity Kaczmarskiej. Bogata, nastrojowa oprawa graficzna książki pozwala nam jeszcze głębiej zanurzyć się w tym działającym na wyobraźnię literackim świecie.
W książce znajduje się czternaście opowiadań opatrzonych posłowiem pisarki i literaturoznawczyni Elizy Kąckiej. Dwanaście z nich pochodzi z najobszerniejszej edycji zbioru opublikowanej za życia autora. Dwa dodatkowe planował on umieścić w jej kolejnym wydaniu.
Niełatwo już dziś usłyszeć hipnotyczny, podwójny stuk wózków wagonów na niespawanych szynach, ujrzeć stroboskopowy migot korbowodów, trudno wywołać z pamięci zwierzęce sapanie cylindrów i niemal ludzkie wydechy pary. Autor „Demona ruchu” pisał jednak w szczęśliwszych czasach, gdy lokomotywa (…) była niemal istotą, a współdziałanie jej mechanizmów nie tyle imitacją, ile alternatywną formą życia. Słowem, kolej parowa, a także jej słudzy wcielają bez reszty wizję ducha w materii. Dość teraz połączyć jedno z drugim – upajający ruch z pedanterią rozkładów, dynamikę jazdy ze statycznością dworców, pewność z czającym się zawsze z tyłu głowy lękiem – aby zwarcie tych antynomii wyzwoliło godną literatury niesamowitość. Im bardziej ujęta w karby zdawała się kolejowa rzeczywistość, tym lepsze stanowić mogła tło dla aberracji poddanych jej umysłów. Tak rodzą się opowieści. ● z posłowia Elizy Kąckiej