„Pomoc domowa” to książka pełna niepokoju i napięcia, która już od pierwszej strony wciąga w świat thrillera bez reszty. Czytelnik doświadcza emocji, które są tak realne w książce Freidy McFadden, że głodny emocji, szybko sięgnie po kolejne publikacje autorki.

Thriller to specyficzny gatunek literacki. Jeżeli od początku nie zaskoczy swoją historią, cała fabuła może stracić na jakości i utracić ciekawość czytelnika. „Pomoc domowa” świetnie sobie poradziła z zainteresowaniem odbiorcy. Przed oczami ukazuje się Millie, która dzień w dzień sprząta piękny dom rodziny Winchesterów. Jest mocno zaangażowana w rytm swoich pracodawców – odbiera córkę ze szkoły, gotuje, pielęgnuje, a pod koniec dnia ukrywa się w małym pokoju na poddaszu. Często działa wbrew sobie, ignorując zachowania domowników lub żyjąc obok nich, brnąć w ich kłamstwa i oszustwa.

Jej pracodawczyni Nina jest przykładem kobiety, która ma idealne życie, ale tego nie docenia. Nie szanuje innych ani swojej rodziny. Pewnego dnia Millie kosztuje jakości jej życia. Niestety sekret wychodzi na jaw, a drzwi od pokoju na poddaszu, zamykają się tylko od zewnątrz. Millie ma swoje demony, a czytelnik odkrywa je z każdą stroną.