— / 10
W szponach mrozu
Frostbite
Richelle Mead
Monika Gajdzińska
16 VI 2010
978-83-10-11737-3
328s. 135×204mm
29,90
Akademia wampirów
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Nazywam się Rose Hathaway. Mam siedemnaście lat i szkolę się w ochronie wampirów i zabijaniu strzyg. Jestem beznadziejnie zakochana w niewłaściwym mężczyźnie, a moja najlepsza przyjaciółka wykazuje zdolności magiczne, które mogą doprowadzić ją do obłędu.
Cóż, nikt nie powiedział, że szkoła średnia to bułka z masłem.
Zuchwały atak strzyg na szanowaną rodzinę morojów wstrząsnął uczniami Akademii. Nadchodzi przerwa świąteczna i by zapomnieć o tragedii, wszyscy wyruszają do luksusowego kurortu narciarskiego. Rose jednak trudno myśleć o wakacjach. Do grona nauczycieli dołączyła legendarna strażniczka… jej matka. Na domiar złego Dymitr interesuje się inną kobietą, Mason nie ukrywa, że z chęcią zamieniłby przyjaźń na coś więcej, a tajemniczy i arogancki nieznajomy wpada na dziewczynę częściej, niżby sobie życzyła.
Pośród sennych zimowych krajobrazów kryje się jednak niebezpieczeństwo. Czy Rose zdoła w porę je dostrzec?
Ja jestem zdecydowanie na tak;) Podoba mi się takie właśnie "uczłowieczenie" wampirów. To już nie są jakieś odrealnione, mityczne stwory, a istoty zdecydowanie bardziej podobne do ludzi... Choć oczywiście owiane aurą mroku i tajemniczości i to jest super! A zwłaszcza, jak pisze o nich Mead:) "W szponach mrozu" przeczytałam z jeszcze większymi wypiekami, niż pierwszą część!
Ale wampiry chyba właśnie takie powinny być. Mityczne, tajemnicze. I wydaje mi się, że te właśnie takie są. A, że przy tym mają też część cech, które mogą stawiać je na równi z ludźmi, to chyba dobrze. Zawsze to coś innego. Polecam cały cykl :)
Na fali popularności Zmierzchu, zaczęły pojawiać się różne książki o wampirach. Nawet te, które zostały napisane wcześniej - zaczęły się wybijać. Mimo tego, że nie należę do fanek Zmierzchu, ani nie pałam wielkim uczuciem, do głównego bohatera, z zaciekawieniem sięgnęłam po Akademię Wampirów. I zdecydowaniem stawiam ją przed Zmierzchem. A kolejna część - W szponach mrozu, długo przeze mnie wyczekiwana - okazała się jeszcze lepsza od swojej poprzedniczki :)
20 VI 2010 01:05:28 szereg:
Wampiry stały się coraz popularniejsze. To już nie są czasu Wywiadu z wampirem – dziś o tych stworzeniach wiemy praktycznie wszystko. A może tylko tak nam się wydaje? Cykl książek Akademia wampirów pokazuje je nam od kolejnej – innej strony. To już nie są krwiożercze istoty mające za nic człowieka. To istoty które czują, kochają, boją się jak my. Richelle Mead dała nam do ręki cudowną opowieść o poszukiwaniu miłości, wielkiej nierozerwalnej przyjaźni i szukaniu swojego miejsca w świecie. W świecie wampirów oczywiście.