— / 10
Lewiatan
Leviathan
Scott Westerfeld
Jarosław Rybski
5 IV 2011
978-83-7510-589-6
424s. 128×197mm
35,90
Lewiatan
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Alek, syn arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i Zofii Chotek, pada ofiarą intryg politycznych i po śmierci rodziców w Sarajewie musi uciekać z Austro-Węgier. Deryn Sharp, która po ojcu baloniarzu odziedziczyła miłość do latania, robi wszystko, aby – nawet podstępem – dostać się do brytyjskich Sił Powietrznych.
Gdy wybucha I wojna światowa, Alek zmierza właśnie uzbrojoną machiną kroczącą do Szwajcarii, a Deryn leci niesamowitym, żywym statkiem powietrznym do Konstantynopola. Ich losy przecinają się niespodziewanie, a następnie splatają nierozerwalnie w serii wspaniałych przygód.
Nie każdy przepada za takimi gatunkami, to prawda. Ale ja osobiście już wolę steampunk niż cuberpunk. Do tego jeśli książka ma sięgnąć historii i stworzyć dla niej alternatywę to może być nawet interesujące.
Zwłaszcza alternatywę dla historii I Wojny Światowej... A ja wolę steampunk i cyberpunk od romansowych gniotów ;)
Hmm...jak dla mnie to nie ma znaczenia czy jest to alternatywa I wojny światowej, drugiej czy jeszcze innych czasów. Po prostu lubię historię.
Poza tym w każdym gatunku może znaleźć się i jakaś perełka i gniot: dobry romans? Proszę bardzo: "wichrowe wzgórza"
Co to za herezje? "Wichrowe wzgórza" to powieść na wskroś gotycka, z bardzo silnie zarysowanym motywem wampirycznym.
Mam rozumieć, ze wsród cyberpunkowych pozycji też czytałaś/eś gnioty? Bo, rozumiem, że "Lewiatan" Ci się podoba?
Książka zapowiada się ciekawie, ale mam pytanie do osób, które ją czytały. Czy w niej też są jakie opisy rzezi, jak te podczas prawdziwej I wojny światowej, czy jest bardziej lajtowa?
O ile tłumacz niczego od siebie nie dodał ;-) to nie ma rzezi.
Akcja pierwszego tomu to sam początek wojny; jeden z bohaterów się ukrywa więc na pewno nie pcha się na front; drugi jest na Lewiatanie, okręcie powietrznym raczej średnio przystosowanym do wojny pozycyjnej.
Drugi tom już w ogóle rozgrywa się w Imperium Osmańskim (konkretnie w Stambule), które nie przystąpiło wtedy jeszcze do wojny.
A tak w ogóle to to nie jest jakaś młodzieżówka i rzezi nie będzie z definicji?
„Igrzyska Śmierci” to też teoretycznie młodzieżówka a krwawe jest, choć bardziej indywidualnie się wykańczają, ale w trzecim tomie mamy i niewielką rzeź…
Właściwie, to ta książka jest nawet zabawna. Właśnie przeczytałem: "To oczywiście hrabia Volger. Ten człowiek miał alergię na sen." :D.
11 IV 2011 00:49:35 bree:
Książka w stylu steampunku i w dodatku nazwisko autora! Już te dwie rzeczy wskazują na to, ze to musi być coś fantastycznego, nie tylko gatunkowo - dosłownie, ale i w przenośni-symbolicznie. Cieszę się, że to będzie trylogia