Prywatny detektyw Philip Marlowe (Humphrey Bogart) z Los Angeles, podejmuje się rozwikłania sprawy szantażu... i wkracza na ponurą ścieżkę pełną zbrodni, pornografii, nocnych klubów, gangsterów, morderców i głębokiego zepsucia. Jednak zakończenie adaptacji legendarnej powieści Raymonda Chandlera odbędzie się w iście widowiskowym stylu - a stylowy to najlepsze określenie dla Wielkiego snu. W kinowej wersji tego klasyka z 1946 r. reżyser Howard Hawks ukazał skomplikowane osobowości bohaterów (szczególnie przepełniona niesamowitą chemią scena z Bogartem i Bacall, pomiędzy którymi aż iskrzy na ekranie) w zderzeniu z szybką akcją i pełną napięcia atmosferą. Teraz w specjalnej kolekcji "Ikony Kina".