— / 10
Raptowny fartu brak
Eugeniusz Dębski
26 VI 2009
978-83-7574-023-3
528s. 125×195
34,90
papier
Gdzie kupić |
||
---|---|---|
Sprzedawca | Format | Cena |
MadBooks.pl » | (dowolny) | ? |
Selkar.pl » | (dowolny) | ? |
Kumiko.pl » | (dowolny) | ? |
Skapiec.pl » | (dowolny) | ? |
Amazon.co.uk » | (dowolny) | ? |
Fartu brak? Czarta znak!
Bywa, że przeznaczenie, na autostradzie losu rozbija się o roboty drogowe. Albo Stwórca rzuca monetą, a ta, zawisa w powietrzu i wszystko zaczyna się pieprzyć…Tobie. Nie Stwórcy. I o tym są te opowiadania. Przypominają Kodeks Drogowy obowiązujacy w stanach obniżonego współczynnika szczęścia:
§ 1. Zabrania się wyprzedzania, zawracania lub rozglądania w potoku pieszych. Zbieranie pamiątek po stratowanych grozi śmiercią lub kalectwem i utratą ubezpieczenia!
§ 2. Przed rozpoczęciem ekspedycji skontroluj stan techniczny pokładowego mucha. Ze względu na możliwość wystąpienia pecha nie zaleca się przyjmowania na pokład samic żadnego gatunku.
§ 3. Jeżeli Silnik twierdzi, że jesteś jego paliwem, zachowaj ostrożność. Odsuń się i łagodnie przemawiaj.
§ 4. Stawianie ŻONY do pionu lub wystawianie na deszcz bez uprzedniej kontroli szczelności, grozi trwałym kalectwem i utratą gwarancji.
§ 5. Po przeczytaniu – instrukcji nie zjadać.